Zastanawiacie się co jest najlepsze na spód patchworku? Niedawno koleżanka zapytała mnie o pikowanie ręczne dwustronnego patchworku. Drugi patchwork jako spód? Łohoho! Nigdy nie robiłam takich cudów, więc ciężko mi było cokolwiek doradzić. Myślenie o takim wyzwaniu skłoniło mnie do przemyśleń co daję na spód i właściwie dlaczego?

spód patchworku

Spód mojej osobistej narzuty. Tkanina niestety już niedostępna w sprzedaży, a szkoda.

Tkanina bawełniana wzorzysta

Bardzo dobra opcja. Moja ulubiona. Z kilku przyczyn.

  • Można kupić tkaniny o podwójnej szerokości. Odpada wtedy problem zszywania spodu.
  • Bardzo duży wybór wzorów i kolorów w różnych opcjach cenowych. Można znaleźć tkaniny w rozsądnych cenach i ciekawym wzornictwie.
  • Najważniejsze – łatwo ukryć pikowanie. Kolor nici w bębenku dopasowujemy do kolorystyki wierzchu, na spodzie zniknie on we wzorach nadruku na tkaninie.

Spód w tych dwóch pracach to polska tkanina bawełniana – mój ulubiony wzór, odkąd z IKEA zniknęła tkanina w napisy (na pierwszym zdjęciu u góry)

Tkanina bawełniana jednokolorowa

Kiedy się sprawdzi?

  • Przy w miarę jednolitej kolorystyce wierzchu można dobrać kolor spodu i nici wtopią się w kolor spodu. Oczywiście kolor nici dobieramy pod kolor wierzchu.
  • Można znaleźć tkaniny bawełniane jednokolorowe w podwójnej szerokości – nie trzeba zszywać spodu
  • A może właśnie zależy nam na tym, aby wzór pikowania był widoczny w spodzie? – wtedy to najlepsza opcja!
spód patchworku

Kolor nici dobrany w bębenku do wierzchniej nici w pikowaniu, spód w kontrastowym kolorze = wzór pikowania bardzo widoczny na spodzie.

Spód zszywany z różnych tkanin

Robię tak z różnych powodów. Czasem bardzo prozaicznych, na przykład gdy kupiłam za mało jakiejś tkaniny 🙁 Na co uważać?

  • Wzór pikowania może dać różny efekt na różnych tkaninach
  • Trzeba zadbać o dobre (równe i mocne) zszycie tkanin. Szwy rozprasowujemy na dwie strony, na płasko.
  • Jak już wiecie – spód w całości patchworkowy jeszcze przede mną, więc nic tu nie doradzę 😉
MG 9677

Spód mojej Gypsy Wife I

Spód lniany/flanelowy

Sama nie szyłam. Uważam jednak za bardzo ciekawe rozwiązanie, szczególnie w połączeniu z ręcznym pikowaniem. Na co uważać?

  • Tkaninę lnianą i flanelową trzeba bezwzględnie zdekatyzować, bo mocno się wykurcza.
  • Praca zyska ciekawy, rustykalny charakter.

Spód patchworku z minky/dzianiny, double gaze/tzw muślinu

Na szczęście moda na poliestrowe minky już chyba odchodzi. Nie lubię sztucznych tkanin, a minky to właśnie “podrasowany” plastik. To prawda, że milusi w dotyku, ale wciąż plastik. Na szczęście pojawiły się w sprzedaży dzianiny bawełniane “z miśkiem”, równie mile w dotyku, a naturalne. Drugim materiałem na spód, gdzie pojawiają się podobne problemy jest double gaze/muślin. Co prawda jest to tkanina, nie dzianina, ale o dość rzadkim splocie, mocno pracująca. Za to miła, delikatna w dotyku. Oba te typy spodów musimy podobnie potraktować. Na co zwrócić uwagę?

  • Wybrać niezbyt gęste pikowanie. Przecież chcemy zachować delikatny, miękki w dotyku charakter spodu – to jedyne rozwiązanie.
  • Uważać przy kanapkowaniu – przede wszystkim nie naciągać nadmiernie spodu. Brzegi można ustabilizować obrębiając (ściegiem zygzakowym lub overlockiem). Być może warto przefastrygować warstwy ze sobą?
  • Oczywiście zdekatyzować tkaninę/dzianinę przed użyciem na spód.

Jeszcze : fałszywy spód patchworku 😉

Czyli dodatkowa warstwa ukrywająca spód quiltu, gdzie widać pikowanie, dodana przed przyszyciem lamówki. Kiedy i po co?

  • Wyłącznie w małych pracach typu art quilt albo inaczej – przeznaczonych do powieszenia na ścianę. W pracach użytkowych – kocykach, narzutach – nie sprawdzi się.
  • Zaletą takiego rozwiązanie jest ukrycie “prawdziwego” spodu. Czasem nie chcemy, żeby tam zaglądano, prawda?
  • Ważna uwaga – jeśli szyjecie pracę na konkurs/wystawę sprawdźcie dokładnie regulamin, bo może to być rozwiązanie niewskazane/zabronione.
spód patchworku

Fałszywy spód – praca do powieszenia na ścianę.

To tyle o tym co na spód patchworku na dziś. Macie jakieś ciekawe pomysły w tej sprawie? Piszcie w komentarzach!

Pozdrawiam
Ela

Co na spód patchworku

Podobne wpisy

8 komentarzy

  1. Bardzo interesujący wpis. Chyba tydzień temu napisałam na fb nt uzycia podwójnej gazy na spód. Wiem, że z powodzeniem stosuje się to w mocykach dla dzieci..Natomiast ponoć nie sprawdzi się przy większym quilcie..muszę sama wypróbować. Elu, jak zwykle dajesz wiele cennych wskazówek, które mogą się przydać szczególnie osobom dopiero zaczynającym. Piękne zdjęcia.

    1. Przyszedł mi do głowy jeszcze tzw “Wafelek”, czyli taka bawełenka ze strukturą – może to być fajny pomysł na spód

  2. Jeżeli chodzi o tkaninę na spód to jestem zwolennikiem wzorzystej tkaniny bawełnianej.

Możliwość komentowania została wyłączona.