Uszyłam nowy quilt w technice bargello – Małą podróż dookoła świata.
Warsztaty
Jak wiecie, szykuję się do prowadzenia warsztatów o technice bargello. W ramach przygotowań uszyłam nieduży quilt w tej technice, a w zasadzie w jednej z jej odmian o wdzięcznej nazwie “podróż dookoła świata”.
Quilt jest nieduży, dlatego nazwalam go “Małą podróżą dookoła świata”. Na marginesie – “dużą” podróż uszyłam w 2016 roku . Technikę bargello bardzo lubię i na pewno będę szyła nią jeszcze nie raz. Mam nadzieję, że uczestniczki moich warsztatów również polubią ten sposób szycia.
Mała podróż dookoła świata
To quilt w rozmiarze dziecięcej kołderki – 100×120 cm. I do takich celów świetnie by się nadawał, bo jest miękki dzięki użyciu bawełnianej ociepliny (nowość w sklepie KotynaPłoty, na razie tylko stacjonarnie). Quilt wypikowałam w faliste, przecinające się linie za pomocą stopki z górnym transportem. Użyłam do tego szarych nici bawełnianych 50wt.
U mnie będzie wykorzystany raczej jako ozdoba domu – na ścianę? stół? Jeszcze zobaczę. Na razie mam zamiar pokazać go na warsztatach jako “eksponat” do oglądania.
Zapraszam do udziału w warsztatach i pozdrawiam serdecznie!
Ela
Mnie się bardzo podoba kolorystyka:)
dziekuję
Bargello zawsze mi się podobało, ale nigdy nawet nie miałam zamiaru spróbować… Od jakiegoś czasu chodzi za mną właśnie w wersji mini… Przyznam jednak, że 100x120cm to dla mnie nie całkiem wersja mini…;) Ładna kompozycja i kolorystyka. Pikowanie super!
Próbuj! fajnie się szyje. I wcale nie jest trudne.
Choć nie przepadam za bargello, Twój mi się podoba pod każdym wzlędem 🙂
Dzięki!
Tak jak bargello nie jest koniecznie w mojej strefie komfortu tak od czasu do czasu czuję silny pociąg żeby spróbować się z nim zmierzyć. Wersja mini jest bardzo zachęcająca. Możesz zdradzić trochę szczegółów technicznych? Własny projekt czy jakiś ‘z rynku’ ? I jakich tkanin użyłaś?
Projekt własny, tkaniny – mieszanina z mojej szafki – są różnych sklepów, różnych projektantów. kierowałam się wybranymi kolorami – fuksjowym i szarym.