Dziś o tym, co to jest longarm. Jeden z najpopularniejszych wpisów na moim blogu dotyczy wyboru maszyny dla quilterki – Jaka maszyna dla quilterki. Tekst napisałam w 2018 roku i, z oczywistych względów, nie rozwodziłam się w nim specjalnie nad longarmami, bo nawet mi się nie śniło, że będę mogła na takim pikować. Od tego czasu w moim życiu minęła epoka (a może nawet dwie) i dziś mogę te informacje uzupełnić o kilka wiadomości na temat sprzętu bardziej zaawansowanego, przeznaczonego specjalnie do pikowania. Zanim wybrałam dla siebie moją Handi Quilter Amara poświęciłam sporo czasu na zgłębienie tematu i myślę, że już coś na ten temat wiem 🙂 Więc dziś o tym, co to jest longarm i jak działa.

W moim tekście z 2018 przedstawiłam taki podział maszyn do pikowania:

  • maszyna “domowa” wieloczynnościowa,
  • stebnówka przemysłowa z możliwością wyłączania transportu dolnego i zamontowania stopki do pikowania,
  • longarm z ramą (quilterka pikuje stojąc),
  • longarm ze stołem (quilterka pikuje siedząc).

Jak najbardziej jest on prawdziwy. Pozwólcie, że dziś skupię się na dwóch ostatnich punktach.

MG 9694

Najpierw wyjaśnienie co to jest ten longarm

Jak nazwa wskazuje – to maszyna z długim ramieniem, wyprodukowana z myślą o funkcji pikowania. Te maszyny nie służą do niczego innego (nie są wieloczynnościowe). Poza dużą przestrzenią pomiędzy igielnicą a korpusem (zarówno długość jak i wysokość) mają wiele specjalnych funkcji stworzonych z myślą o pikowaniu. jedną z ważnych cech nowoczesnych longarmów jest system równego ściegu. Uwaga! Są modele niektórych firm, gdzie oferowana jest maszyna bez tego udogodnienia. Taki “golec”, gdzie trzeba za ten system dopłacić. Uważam, że nie warto inwestować w longarm bez sterowania długością ściegu. Nazwa “longarm” odnosi się do samej maszyny, która może być dostosowana do pracy na stole lub na ramie. Niektóre modele mogą pracować w obu systemach, zwykle są to mniejsze maszyny, 14-18 calowe. Duże longarmy (20 cali i więcej) w zasadzie zawsze pracują na ramie.

Co to jest longarm sit down?

To maszyna pracująca na stole. Zasada obsługi jest tu taka sama jak w przypadku maszyny domowej. Quilterka przygotowuje w tradycyjny sposób kanapkę patchworkową i pikuje ją przesuwając pod nieruchomo posadowioną maszyną. W porównaniu z maszyną domową:
– ma dużo miejsca na manewrowanie kanapką,
– poza swobodą ruchu zwykle w tych modelach jest system sterowania długością ściegu,
– z pewnością znacznie łatwiej pikuje się na nich z użyciem linijek.

W porównaniu z longarmem na ramie – zajmuje znacznie mniej miejsca i ma niższą cenę. Natomiast nie umożliwia naciągnięcia warstw za pomocą wałków (czyli trzeba kanapkować tradycyjnie). Quilterka pracuje na niej na siedząco, co może być ważne dla osób zmagających się z problemami zdrowotnymi (np. bólami kręgosłupa, czy kolan)

Przykładowe modele:
Handi Quilter Capri
Handi Quilter Sweet Sixteen
Bernina Q16
Grace Qnique 14+

Longarmy pracujące na ramie

Takie maszyny są zamocowane na specjalnym wózku. Wózek przesuwa się wzdłuż ramy na specjalnych szynach. Jest tak skonstruowany, że maszyna może poruszać się w dowolnym kierunku. I to właśnie jest zasadnicza różnica – maszyna PORUSZA SIĘ, a pikowane warstwy pozostają nieruchome. Mając do dyspozycji ramę nie trzeba przygotowywać kanapki do pikowania. Na specjalnych rolkach nawija się osobno spód, ocieplinę i wierzch. Po przepikowaniu określonego fragmentu przewija się za pomocą wałków warstwy, aby mieć możliwość pikowania następnej części patchworku. Obszar, który można wypikować “za jednym przewinięciem” zależy od wielkości maszyny (odległości pomiędzy korpusem a igielnicą) Oczywiście im więcej miejsca, tym lepiej 🙂 Najmniejsze longarmy pracujące na ramie mają po 15 cali, największe po 26 cali.

Dla mnie longarm na ramie to urządzenie idealne. Czy można się do czegoś przyczepić i wskazać jakieś wady? Oczywiście, problemem jest ilość potrzebnego miejsca. Zanim zamówisz longarm na ramie 12 stóp zmierz najpierw swoje pomieszczenie. Unikniesz biegania z miarką w popłochu, kiedy maszyna będzie już w drodze, tak jak mi się to zdarzyło 😉 Nie zapomnij, że potrzebne jest miejsce dookoła ramy, aby dało się maszynę obsłużyć. Można także rozważyć mniejszą ramę 🙂 (są małe ramy o długości 8 stóp). Oczywiście, tego typu specjalistyczne urządzenie nie należy do tanich. Maszynę trzeba dowieźć do Polski, często z daleka (większość producentów jest w USA).

Przykładowe modele:
Handi Quilter Amara (20 cali)
Handi Quilter Moxie (15 cali)
Bernina Q24 (24 cale)
Juki TL-2200QVP (18 cali)

Inni producenci (nie wiem czy dostępni w Europie, w Polsce brak dystrybutorów): APQS, Grace, Gammill

Systemy ułatwiające pikowanie

Zetknęłam się z określeniem, że “te maszyny same pikują”. Nie jest to prawda, choć istnieją sposoby, aby pikowanie ułatwić/zautomatyzować.

Najpopularniejszym “ułatwiaczem” jest używanie linijek do pikowania (więcej o linijkach) Jest to rozwiązanie dostępne także dla użytkowniczek maszyn domowych.

Po drugie można mieć pantograf. Jest to urządzenie umożliwiające śledzenie wzoru (obrazka wydrukowanego na papierze) za pomocą wskaźnika laserowego. Quilterka pikuje ręcznie, a wskaźnik jest tylko ułatwieniem pracy. Trudno powiedzieć, że coś dzieje się samo. Można to porównać do pikowania po wzorze zaznaczonym wcześniej na tkaninie (np. kredą czy pisakiem).

Po trzecie można mieć system komputerowy do pikowania. Wzór programuje się lub wybiera gotowy z biblioteki wzorów, a system komputerowy steruje maszyną. Tu rzeczywiście udział człowieka sprowadza się do zaprogramowania jak ma wyglądać pikowanie. Sposób obsługi maszyny z takim systemem można porównać do obsługi hafciarki. Taki styl pikowania (computerized quilting) zyskuje w ostatnich latach na popularności, a na wystawach quiltów w USA są już specjalne kategorie konkursowe dla tego typu prac.

Jeszcze dwie uwagi

Możecie się zetknąć z nazwą “longarm” w odniesieniu do maszyn domowych wieloczynnościowych o dłuższym ramieniu. Ten tekst ich nie dotyczy.

Na ramie można zamontować zwykła maszynę domową (np. stebnówkę półprzemysłową). Jest to ciekawe rozwiązanie budżetowe, załatwiające sprawę kanapkowania, natomiast ilość miejsca pod ramieniem pozostaje taka, jak w maszynie domowej, a nawet mniejsza, bo wałki ramy zabierają część przestrzeni. Zwykle też te maszyny nie mają systemu sterowania długością ściegu.

Na koniec

To nie jest kompendium wiedzy o maszynach do pikowania. Odnoszę się jedynie do kilku aspektów, na które sama zwracałam uwagę przy zakupie longarma. Jak wiecie zdecydowałam się na maszynę Handi Quilter Amara o ramieniu długości 20 cali. Moja maszyna pracuje na ramie 12 stóp (3,5 metra) i ma system sterowania długością ściegu. Poza linijkami ułatwiam sobie pikowanie za pomocą pantografu, czyli wskaźnika laserowego. Taki zestaw pozwala mi na pikowanie w jakości, o której na maszynie domowej nie mogłam nawet marzyć.

pin blog

Za pomocą mojej HQ Amara zajmuję się nie tylko pikowaniem swoich prac, ale także świadczę takie usługi dla innych quilterek. Skorzystanie z serwisu warto rozważyć zwłaszcza w przypadku dużych prac, które ciężko skanapkować w warunkach domowych i równie ciężko przepikować na maszynie domowej z powodu gabarytów. Zapraszam serdecznie! Więcej na stronie pikowanienalongarmie.pl

Podobne wpisy