Moje szycie ostatnio spowolniło. Pewnie trochę czasu minie zanim przyzwyczaję się do nowego/starego rytmu dnia. Pracuję nad Lodowym Królestwem, które z założenia jest projektem prostym, pozbawionym jakichś wyzwań.
W międzyczasie projekt zdążył trochę urosnąć. Ma być dużą narzutą na podwójne łóżko. Mam do przygotowania 42 bloki.
Każdy blok szyje się z czterech pasków – dwóch jasnych i dwóch ciemnych, 3,5×15 cali każdy
Zszywamy pasy w kolejności ciemny-jasny-ciemny-jasny. Prasujemy szwy na stronę ciemnych pasów i tniemy w poprzek. Na cztery pasy (jak na zdjęciu powyżej). Pasy mają szerokość 3,5 cala.
Teraz mały wist:
I zszywamy blok. Po przekręceniu pasów szwy będą się ładnie układać i w zasadzie nie ma opcji, żeby się źle je zszyło. Serio! Można nawet pokusić się o osławione wiatraczki:
Gotowy blok ma 12×12 cali (plus zapas na szwy).
Większość bloków jest już gotowa i czeka tylko na prasowanie. Dziś będę zszywała pozostałe.
U mnie dalej kraina deszczowców. Leje bez końca…
Pozdrawiam
Ela
ale to będzie ładne!
strona do mnie krzyczy, że wykryto duplikat wypowiedzi i nie chcą mnie przepuścić..
No bo jest duplikat 😉 Mam nadzieję, że będzie ładne. Lubię takie proste projekty.
ale to będzie ładne!