Moja pierwsza Gypsy Wife czeka na pikowanie, a ja tymczasem zaczęłam szycie drugiej.

My first Gypsy Wife waits for finishing, but in the meantime I started another one.

szycie Gipsy Wife Quilt

(moja pierwsza Gypsy Wife) (my first Gypsy Wife)

W zasadzie od początku wiedziałam, że chcę uszyć dwie Gypsy Wife. Jedna – w ciepłych kolorach już powstała, a drugą właśnie zaczęłam. Moja druga Gypsy Wife powstaje z tkanin Tuli Pink z dodatkiem innych, które uznałam za pasujące.

Generally, I knew that I want to do two Gypsy Wife’s from the very beginning. First one with warm colors is already done, and I’ve just started a second one. I use Tula Pink’s fabrics, adding others which I consider as matching.

Tym razem zmieniłam strategię i szyję zgodnie z kolejnością w książce. Jest mi łatwiej, bo znam układ bloków, wiem, co gdzie trafi. Nadal jednak aktualne są moje porady dla pragnących zmierzyć się z tym wzorem. Na ten moment mam już sześć bloków typu main:

This time I changed my strategy and I follow the order from book. It’s easier, cause I already know bloc’s assembling. For the moment I have six blocks of the main type:

szycie Gipsy Wife Quilt

W jednym bloku jest błąd, ale tak już zostanie – twórca (czyli ja) tak postanowił 😉 There is a mistake in one block, but it stays like this – it’s my decision 😉

Jak dla mnie takie stężenie Tuli Pink jest trochę nadmiarowe. Na szczęście wzór pozwala równoważyć elementy typu main i fillers, a na dodatek są jeszcze paski. Postaram się to szaleństwo “Tulowe” opanować w następnych etapach pracy, wykorzystując atuty wzoru.

There is a little bit too much of “Tula Pink” here for me. Luckily, the pattern allows to balance mains and fillers, and You also have stripes. I will try to use those advantages in next steps and control “Tula’s” madness.

Jeszcze dwa zbliżenia:

Two more close-ups:

szycie Gipsy Wife Quilt

szycie Gipsy Wife QuiltW tym bloku stężenie Tuli wynosi 100% 🙂

To było zeznanie bigamistki – dwie żony w produkcji 😉

This was a bigamist confesion – sewing two “wifes” in the same time 😉

Pozdrawiam

Best

podpis

 

 

 

 

Similar Posts

3 Comments

  1. Zapowiada się fantastycznie. Coraz bardziej podoba mi się niebieski w quiltach, a już ta gwiazdka na jasnym tle, ten blok (przedostatnie zdjęcie) – jest cudny jak dla mnie.

  2. Ogrom pracy włożyłaś w uszycie tego patchworku. Bardzo mi się podoba. Bardziej przemawia do mnie ciepła kolorystyka bloków w uszytym topie. Być może dlatego, że są tam większe kontrasty, które bardziej wydobywają wzór bloków.

    1. Wydaje mi się, że kazdy ma określone preferencje kolorystyczne. Tę pierwszą Gipsy Wife szyłam bardziej “na rozum” niż “na czuja”. Zobaczymy jak pojdzie mi teraz. Nowy projekt jest jak nowa przygoda:)

Comments are closed.