Niezbędnik quilterki. Co zabrać na wyjazd szyciowy?
Już na początku lipca szykuje mi się tygodniowy wyjazd “szyciowy”. Biorę udział w w wakacjach z maszyną organizowanych przez Stowarzyszenie Polskiego Patchworku , które nazywamy żartobliwie “koloniami” patchworkowymi. Ostatnio mało szyję, bo nie mam na to czasu i dlatego już cieszę się na ten wyjazd robiąc plany. Co uszyć? Co zabrać? Wiadomo jak jest z wyjazdami: bagaż powinien być sensowny, nie za wielki. Dzisiaj zatem – niezbędnik quilterki. Co muszę zabrać? Co warto spakować, a co lepiej zostawić?
“Świat tkanin i kolorów -patchwork w Bolesławcu”
Na drugim końcu Polski trwa właśnie ciekawa wystawa patchworkowa.
Wystawa Orient w Warszawie i Rybniku
Moja praca “Nowe orientacje” wróciła na ojczyzny łono.
Nowe Orientacje. Praca do wspólnego projektu SPP. Art quilt.
Jakiś czas temu zarząd Stowarzyszenia Polskiego Patchworku proponował członkom udział we wspólnym międzynarodowym projekcie. Ahoj przygodo! – pomyślałam sobie, a potem dopiero włączyło mi się myślenie. Bo projekt międzynarodowy, więc czy dam radę? Czy podołam wyzwaniu? Czy wytrwam i nie zepsuję powierzonych tkanin? Oj, nie było łatwo, a wątpliwości miałam sporo. Ale zacznijmy od początku.
Fiscraps – moja praca konkursowa. Art quilt
Wyniki konkursu “Pomarańczowo mi” zostały ogłoszone, więc mogę pokazać swoją pracę zgłoszoną do niego.
I po wernisażu… – “Patchworkowa Przyroda” w Zielonej Górze
W ostatni weekend odbyłam podróż do Zielonej Góry. Kawał drogi, ale było warto. W Zielonej Górze trwa wystawa “Patchworkowa Przyroda”, a w ostatnią sobotę odbył się wernisaż. Była to wspaniała okazja do spotkania dużego grona osób szyjących (i podziwiających) patchworki. Wspaniała atmosfera, doskonała organizacja i świetne miejsce na wystawę. Czego więcej chcieć?