Zaczęłam szyć bloki Farmer’s Wife z tkanin “docelowych”. Szyję ręcznie metodą english paper piercing. Bawię się w wycinanie myszek. W ogóle mam założenie, żeby dobrze się bawić.

W tym tygodniu uszyłam trzy bloki (na klik obrazek się powiększa):

Po uszyciu bloku wyciągam papierki i rozprasowuję blok. Całość będę zszywała na maszynie. Nie upieram się także przy ręcznym szyciu wszystkich bloków, chociaż na razie dobrze się bawię.

Następnym razem postaram się napisać jak się zabrać za ręczne szycie “żony”.

Pozdrawiam.

podpis

Podobne wpisy

5 komentarzy

  1. Ciekawe z tymi nazwami. Dzięki za odpowiedź.
    Bardzo podobają mi się Twoje prace

  2. Mam jeszcze jedno pytanie. Może głupie, ale ja naprawdę dopiero zaczynam i powoli rozeznaję się w temacie. Szyję dopiero od jesieni. Czy ty sama nadajesz nazwy swoim pracom, czy jest to jakaś nazwa ogólna, w/g tzw. Szkoły Patchworku?

    1. To zależy: na przyklad Farmers Wife, czy Gipsy Wife to nazwy nadane przez autorki-projektantki tych wzorow. Wiele bloków, czy wzorow ma tradycyjne nazwy- np ohio star, one block wonder, itd. W takich sytuacjach używam tych nazw, a czasem coś mi po głowie chodzi i paczłork dostaje swoją unikalną nazwę wymyśloną przeze mnie 🙂

  3. Piękne! Chciałabym poćwiczyć szycie takich bloczków. Szczególnie podoba mi się Aunt. Niby wiem z czego się składają, ale możesz napisać mi jaka jest kolejność zszywania? Ja w tej chwili poprzestaję na szyciu bloczków. Może zrobię z nich poduszki. Wszystkie twoje prace bardzo mi się podobają, moje klimaty, moje kolory.
    Pozdrawiam!

    1. W tym bloku trzeba nakpierw przygotowac ten centralny element (u mnie z myszką), a potem zszywac elementy w paski i na koncu całość.

Możliwość komentowania została wyłączona.