Pierwszy dzień wiosny witam dużymi zmianami na moim blogu. Wiosenny wiatr zawiał 🙂

Cała zmiana zajęła mi miesiąc. To znaczy miesiąc myślenia, szukania inspiracji, sprawdzania technicznych możliwości poszczególnych motywów. Kiedy już znalazłam to, co chciałam z samą robotą uporałam się w kilka dni. Jestem z siebie bardzo dumna – zrobiłam wszystko sama 🙂

Wydaje mi się, że nowy layout na stronie jest nowocześniejszy – staram się nadążać. Zależało mi na minimalistycznym nagłówku, odrobinę nowocześniejszej oprawie graficznej i tzw. lekkości. Jako kolor akcentu wybrałam, jak dla mnie dość kontrowersyjny, kolor malinowy. Kombinowałam z innymi odcieniami, ale ten mi się najbardziej spodobał.

Co się zmieniło?

Główne menu pozostało takie, jakie było. Nie chciałam tu robić zamieszania. Podział na kategorie pozostaje ten sam. Nie usunęłam żadnych wpisów i mam zamiar dalej pisać, o czym pisałam do tej pory.

Panel boczny z linkami do najciekawszych wpisów, odsyłaczami do miejsc w sieci, gdzie możecie mnie znaleźć został przeniesiony na lewą stronę. Menu ze stronami statycznymi znalazło się w stopce. Tam macie odsyłacze do stron O mnie, strony z linkami do wzorów i tutoriali oraz z galerią moich prac (ta strona jest nadal do poprawki – coś mi się tam ewidentnie rozjeżdża po tej zmianie).

U dołu umieściłam gadżet pokazujący moje najnowsze zdjęcia z Instagrama. To tam wrzucam często fotki robione na gorąco podczas szycia, dlatego uznałam, że mogą Was zainteresować.

Proszę  o wybaczenie te moje Czytelniczki, które zmian na śledzonych stronach nie lubią. Mam nadzieję, że nowy układ przetrwa co najmniej rok.

Dlaczego na moim blogu nie ma odsyłaczy do innych blogów na pasku bocznym? Jestem blogoholiczką. Śledzę mnóstwo blogów i wszystkie adresy by się nie zmieściły na szpalcie bocznej. Ciekawi Was jakie blogi czytam, oglądam, śledzę? Proszę, oto lista: https://www.bloglovin.com/@elazeman/following Zachęcam Was do korzystania z tego typu narzędzi – nic Wam nie umknie, a lista hot news przychodzi dodatkowo na maila 🙂

Więcej grzechów nie pamiętam i biorę się za przygotowanie porządnego wpisu!

Pozdrawiam wiosennie i zapraszam do czytania, komentowania, oglądania!

Ela

 

 

 

Podobne wpisy

2 komentarze

  1. Elu, zastanawiałam się co napisać o nowej odsłonie. Najkrócej – podoba mi się, mimo, że nie lubię takich zmian. Przyzwyczajam się do blogów jak do osób. Muszę się go nauczyć.
    Ale – podoba mi się! 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.